15 listopada 2012 roku, Sąd Najwyższy, Sygn. akt V CSK 545/11
Powódka domagała się - po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa - ustalenia, że przysługują jej majątkowe prawa autorskie do utworu w postaci autobusu miejskiego /…/, obejmujące wprowadzenie autobusu do obrotu, dokonywanie w nim wszelkich zmian, produkcję autobusu (zwielokrotnianie utworu) i prawo do marki. Wyrokiem z dnia 20 stycznia 2011 r. Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo, umorzył postępowanie w pozostałej części (w zakresie cofniętego powództwa) i orzekł o kosztach procesu. Sąd ustalił, że powódka, działająca do dnia 24 stycznia 2002 r. pod firmą „Centrum Naukowo-Rozwojowe” sp. z o.o., prowadzi działalność gospodarczą głównie w zakresie sprzedaży pojazdów mechanicznych. Sąd apelacyjny nie podzielił natomiast stanowiska Sądu Okręgowego, że wskazany w pozwie przedmiot dochodzonej ochrony prawnoautorskiej można uznać za utwór w rozumieniu art. 1 ust. 1 prawa autorskiego. Jego zdaniem autobus, oznaczony jak w pozwie, nie stanowi niematerialnego dobra prawnego (wytworu niematerialnego), do którego odnoszą się regulacje prawa autorskiego, jest on bowiem dobrem materialnym.
Data dodania 08-10-2013 | Pobierz plik | 211 KB
22 czerwca 2010 roku, Sąd Najwyższy, Syg. akt IV CSK 359/09
Powódka, działając na zamówienie Wojciecha J., wykonała projekt etykiet termokurczliwych na opakowania jogurtów oraz zleciła Krystynie Ś. opracowanie słowno-graficznego znaku towarowego, który miał być umieszczany na tych opakowaniach. Powodowa spółka zawarła z Krystyną Ś. umowę o przeniesieniu autorskich praw majątkowych do zaprojektowanego znaku. Uwzględniwszy powództwo "K." przeciwko Wojciechowi J., Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 1 marca 2006 r. nakazał pozwanemu m.in. „zaniechanie naruszenia autorskich praw majątkowych przysługujących »K.«, sp. z o.o. w P. do słowno-graficznego i słownego znaku towarowego JOGI przez zaniechanie wykorzystywania tego znaku w jakiejkolwiek formie w ramach prowadzonej działalności gospodarczej”. Wynikiem analizy Sądu Apelacyjnego przeprowadzonej pod kątem kryteriów utworu w rozumieniu art. 1 ust. 1 Pr.aut. jest stwierdzenie, że sporne oznaczenie nie jest utworem. Pomysł na słowo "JOGI", które istniało wcześniej w domenie publicznej jako oznaczenie jogurtów pitnych, nie ma w sobie nic twórczego ani oryginalnego.
Data dodania 10-10-2013 | Pobierz plik | 235 KB
25 stycznia 2006 roku, Sąd Najwyższy, Sygn. akt I CK 281/05
Powódka Grażyna D., prowadząca działalność gospodarczą pod nazwą „A.”, wystąpiła z roszczeniem związanym z ochroną praw autorskich przeciwko "U.P." S.A., domagając się zakazania pozwanej naruszania osobistych i majątkowych praw autorskich przysługujących powódce do utworu pod nazwą „Podręczny licznik kalorii” oraz „Podręczny licznik cholesterolu”. Chodzi o tarczowe urządzenia do odczytu kalorii i cholesterolu w kształcie tarczy z barwnym nadrukiem, podzielonej na odrębne pola z wpisanymi w nie nazwami produktów żywnościowych. Dokonując oceny prawnej Sąd Okręgowy uznał, że forma przedmiotu nie może być, z racji powszechności, przedmiotem ochrony prawa autorskiego. Tę ocenę, prowadzącą do oddalenia powództwa, podzielił Sąd Apelacyjny, który wyrokiem z dnia 11 stycznia 2005 r. oddalił apelację powódki. Grażyna D. wniosła o zmianę tego wyroku.
Data dodania 09-10-2013 | Pobierz plik | 219 KB
30 czerwca 2005 roku, Sąd Najwyższy, Syg. akt IV CK 763/04
Powód jest inżynierem – specjalistą w dziedzinie melioracji i budownictwa wodnego. Pozwana spółka była związana umową z Zamkiem Królewskim w W. o wykonanie opracowania projektowo-budowlanego dotyczącego przeprowadzenia w tym obiekcie różnych prac budowlano-remontowych, przy czym niektóre zadania związane z wykonaniem tej umowy miały być realizowane przez osoby nie będące pracownikami spółki. Przy udziale osób pośredniczących w kontaktach pomiędzy stronami doszło do podjęcia się przez powoda wykonania ekspertyzy mykologiczno- budowlanej. Powód opinię taką wykonał i przekazał pozwanemu Biuru. Ekspertyza została przedstawiona pozwanemu w formie i treści odpowiadającej egzemplarzowi złożonemu do akt, jako „Ekspertyza mykologiczno-budowlana z zaleceniami techniczno-konserwatorskimi”. Strony nie zawarły umowy w formie pisemnej.
Powód nigdy nie deklarował zamiaru lub gotowości opracowania tej opinii nieodpłatnie. Pozwana spółka, w wykonaniu umowy zawartej z Zamkiem Królewskim, przedstawiła inwestorowi własny „Projekt podstawowy – Przebudowa i remont Pałacu pod Blachą w W.”, zawierający opracowanie branżowe zatytułowane „Ekspertyzy techniczne”. W ramach tego projektu została przez pozwanego zamieszczona ekspertyza mykologiczna wykonana przez powoda, jednak w wersji „okrojonej” w wyniku wyeliminowania istotnych fragmentów, w tym zaleceń.
Data dodania 10-10-2013 | Pobierz plik | 228 KB